Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi ryba5374 z miasteczka Zawiercie. Mam przejechane 13472.77 kilometrów w tym 378.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

GG:

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy ryba5374.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Przejażdżki

Dystans całkowity:12213.52 km (w terenie 355.90 km; 2.91%)
Czas w ruchu:519:03
Średnia prędkość:23.53 km/h
Maksymalna prędkość:70.00 km/h
Liczba aktywności:208
Średnio na aktywność:58.72 km i 2h 29m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:20 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przejażdżka

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 2

Pogoda wymarzona ;) Dzisiaj krótko, ponieważ trzeba się uczyć. Podczas jazdy te kolano dalej bolało... chyba zrobię sobie przerwę aż się zagoi.

Droga na Rokitno © ryba5374


Dane wyjazdu:
56.30 km 5.00 km teren
02:40 h 21.11 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przejażdżka

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj pogoda dopisywała ;) Niestety kolano boli, żeby jeździć dalej i szybciej. Dużo bikerów w dzisiejszym dniu spotkałem i wszystkich pozdrowiłem z czego jeden nie odmachał.

+ Wjechałem na chwilę w teren i tak się ubrudził:

Się ubrudził © ryba5374


Dane wyjazdu:
64.10 km 0.00 km teren
02:48 h 22.89 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Miłość i gleba

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 5

Wyjechałem o 7 rano i pojechałem do Koziegłów.



Zaraz jak wyjechałem to jakiś wypadek był, rowerzysta + auto. Zdjęcie zrobiłem z ukrycia bo nie wiem jak by policja zareagowała ;)


Na Myszków:




3 różne Lgoty mijałem:






I mamy Miłość. Zdjęcie robione na samowyzwalaczu.



Ulica na wsi w Miłości:


Zanim dojechałem do Miłości trochę pobłądziłem.


Powrót:


Na drodze gdzie był zakręt typu "łuk" jechałem 40km/h i zaliczyłem glebę, gdyż wpadłem w poślizg. Teraz całe kolano mnie boli, ale rower cały ;)

Edit: Po południu chciałem dobić do 100km, ale przez to kolano nie mogę.

Dane wyjazdu:
23.65 km 0.00 km teren
00:58 h 24.47 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wieczorna jazda ;)

Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 0

Poszedłem na rower jak było już nawet ciemno. Założyłem oczywiście kamizelkę odblaskową + po jednym odblasku na rękę. Pojechałem taką szybką rundkę zrobić koło Zawiercia. Padało trochę i było ślisko, ale nie zniechęciło mnie to do jazdy ;)

Nawet ładna średnia. Jak się jedzie wieczorem to się nie patrzy na wiatr czy kałuże... tylko się zapierdziela ;)

Zdjęcie z telefonu zrobione więc jakość nie za dobra:
Wieczorna jazda © ryba5374


Dane wyjazdu:
33.35 km 0.00 km teren
01:25 h 23.54 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przejażdżka

Czwartek, 10 marca 2011 · dodano: 10.03.2011 | Komentarze 0

Z rana jak wychodziłem do szkoły to padał śnieg. Po południu przestało padać i było tylko trochę mokro. Poszedłem na rower i pojeździłem trochę.

trochę mokro © ryba5374


Kopaniny - koło Włodowic © ryba5374



Inter city. © ryba5374


Podobno rzeka Warta © ryba5374


Dane wyjazdu:
11.44 km 0.00 km teren
00:31 h 22.14 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Potrzebuje rady

Środa, 9 marca 2011 · dodano: 09.03.2011 | Komentarze 8

Postanowiłem dzisiaj wyjechać moim Authorem Zenithem na przejażdżkę. Pojechałem i jeździ się do bani. Nie wiem czy to przez wiatr, ale w ogóle rower dla mnie nie jest wygodny - chyba jest za duży ciut. Męczę się szybciej na nim niż na moim drugim rowerze Maximie. Rower chodzi elegancko, ale źle mi się na nim jeździ.

Tak w ogóle to rower kupiłem w zimę gdzieś w listopadzie 2010r. - pierwsza jazda była dobra. Po zakupie roweru w listopadzie wybrałem się na dalszą przejażdżkę (40km) i nie było tak fajnie - generalnie nie jeździ się dobrze.

I teraz pytanie co mam zrobić:
1. Da się coś przestawić np. siodełko czy coś, żeby było wygodniej?
2. Sprzedać go i kupić inny?
3. Sprzedać go i ulepszyć maxima (ten maxim co ja mam to zwykły rower na zwykłym osprzęcie), bo boje się dalej na maximie jeździć - tam może wszystko się stać.


Zdjęcia rowerów:






Maxim:


Author:





Dane wyjazdu:
40.17 km 0.00 km teren
01:47 h 22.53 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mirów

Wtorek, 8 marca 2011 · dodano: 08.03.2011 | Komentarze 0

Skończyłem lekcje o 12, posiedziałem trochę w domu i na rower :) Pogoda dopisała, czyli wiatru nie było, słońce świeciło i wgl.

Po powrocie umyłem rower. Od tygodnia się zabierałem, żeby go umyć.

I zdjęcia:























Dane wyjazdu:
41.43 km 0.00 km teren
02:03 h 20.21 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jakoś tak się nazbierało

Poniedziałek, 7 marca 2011 · dodano: 07.03.2011 | Komentarze 2

Zaraz po szkole poszedłem na rower i pojechałem do Ogrodzieńca i z powrotem. Potem jeszcze po mieście i koło Zawiercia.
Wieczorem wracając spojrzałem na licznik, a tu nagle 41 km :)

Jakość telefonu:
Droga rowerowa © ryba5374


Góra Rudnicka © ryba5374


Taki sobie widocze © ryba5374


Dane wyjazdu:
30.68 km 0.20 km teren
01:28 h 20.92 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Głupi wiatr -,-

Niedziela, 6 marca 2011 · dodano: 06.03.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj miało być 40km, a jest 15 km. Przez ten wiaaatr. Dosyć, że dzisiaj jak wyjeżdżałem to było -1 i do tego wiatr, czyli jeszcze zimniej.








EDIT: Po południu jeszcze pojechałem pojeździć tu i tam :)

Dane wyjazdu:
71.81 km 0.00 km teren
03:25 h 21.02 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Smoleń

Sobota, 5 marca 2011 · dodano: 05.03.2011 | Komentarze 5

Wstałem o 8 rano i pierwsze co to spojrzałem jaka jest pogoda za oknem. Było słońce - nic tylko iść na rower. Wszedłem na kompa i otworzyłem mapę. Po dłuższym przeglądaniu mapy wybrałem Smoleń. Zjadłem śniadanie ubrałem się i w drogę. Przed Smoleniem jest spory podjazd, ale wjechałem bez trudu :) Jadąc do Smoleńska wszystko było okej. Prędkość dobra wiatr sprzyjający i wgl. Wracając nie było już tak pięknie. Jechałem pod wiatr - ledwie 15km/h. I tak do samego Zawiercia ;/ Jakoś dojechałem do domu, zjadłem obiad i myślałem, żeby jechać jeszcze gdzieś po południu. Wybrałem Kostkowice, ale zaraz jak wyjechałem to po 2 km odechciało mi się jazdy przez ten wiatr. Zrobiłem rundkę po Zawierciu oraz po Rudnikach.

Ps. Nie wiem czy to ja jestem taki słaby czy ten biker co mnie wyprzedzał jest taki dobry bo jechałem 34km/h, a tu mnie ktoś z lewej bierze...

I zdjęcia oczywiście :)

Droga do Pilicy © ryba5374







Po mieście jeździmy do 50km/h :)









I tu się zaczyna podjazd:



Ciąg dalszy:


I Smoleń:



Oto siła wiatru. Powiesiłem na rowerze kamizelkę odblaskową: