Info

Więcej o mnie.

GG:
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2013, Lipiec9 - 0
- 2013, Czerwiec1 - 0
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Kwiecień7 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2013, Styczeń1 - 0
- 2012, Październik3 - 0
- 2012, Wrzesień3 - 0
- 2012, Sierpień12 - 0
- 2012, Lipiec8 - 1
- 2012, Czerwiec6 - 0
- 2012, Maj7 - 7
- 2012, Kwiecień11 - 2
- 2012, Marzec9 - 5
- 2012, Luty2 - 4
- 2011, Listopad2 - 1
- 2011, Październik3 - 1
- 2011, Wrzesień9 - 1
- 2011, Sierpień18 - 8
- 2011, Lipiec10 - 9
- 2011, Czerwiec18 - 18
- 2011, Maj27 - 9
- 2011, Kwiecień29 - 10
- 2011, Marzec30 - 51
- 2011, Luty17 - 33
- 2011, Styczeń4 - 7
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Sierpień1 - 0
Dane wyjazdu:
108.50 km
20.00 km teren
05:02 h
21.56 km/h:
Maks. pr.:55.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Giant - czarna perła
Jurajskie kompozycje
Niedziela, 19 czerwca 2011 · dodano: 19.06.2011 | Komentarze 3
Wstałem rano i ujrzałem za oknem zachmurzone niebo i mokre drogi. O 10 mieliśmy się spotkać z forum jurajskiego w Mirowie. Po krótkim namyślaniu zdecydowałem, że pojadę. Wyruszyłem po 9 szybko do sklepu po prowiant i od razu na Mirów. W Kotowicach dogonił mnie Paweł i wspólnie dojechaliśmy na Mirów. Tam już było kilka osób, ale czekaliśmy jeszcze na innych. Pogoda była niepewna bo całe niebo było zachmurzone i deszcz ino "wisiał". Po kilkunastu kilometrach złapałem kapcia, ale szybko zmieniłem dętkę z małą pomocą Pawła. W miejscowości: Biała Wielka wstąpiliśmy do ciotki kolegi na pyszną herbatę, ale z braku czasu musieliśmy jechać dalej.Trasa była udana i wielkie dzięki wszystkim za wspólną jazdę ;)

Ogorzelnik
Nie mogło się obejść bez konsumowania czereśni:

Ostrowa:
Chmiel:



Bobolice:
W drodze powrotnej zbierało się na porządny deszcz, a złapał nas 5 km przed domem..


Kategoria 100-150 km, Przejażdżki
Komentarze
vizirek | 19:32 niedziela, 19 czerwca 2011 | linkuj
Widze ze kolekcja nam sie powiększa- kolejny kapec do klasera :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!