Wyprawy rowerowe

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi ryba5374 z miasteczka Zawiercie. Mam przejechane 13472.77 kilometrów w tym 378.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.49 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

GG:

Znajomi

wszyscy znajomi(25)

Moje rowery

Maxim Highlander 301• 19284 km

Giant - czarna perła 10596 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2011

Dystans całkowity:	1522.19 km (w terenie 17.50 km; 1.15%)
Czas w ruchu:	64:55
Średnia prędkość:	23.45 km/h
Maksymalna prędkość:	67.00 km/h
Liczba aktywności:	27
Średnio na aktywność:	56.38 km i 2h 24m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

39.70 km 0.00 km teren

01:40 h 23.82 km/h:

Maks. pr.:47.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Z Markiem ;)

Środa, 18 maja 2011 · dodano: 18.05.2011 | Komentarze 0

Jazda z Markiem bez celu..trochę tu trochę tam...

Kategoria 0-50 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

47.08 km 0.00 km teren

02:40 h 17.66 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Tak jakoś..

Wtorek, 17 maja 2011 · dodano: 17.05.2011 | Komentarze 0

Z kolegami:
Zawiercie - Ogrodzieniec - Rokitno -Łazy- Ciągowice- Turza- Zawiercie

Kategoria 0-50 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

40.79 km 0.00 km teren

01:36 h 25.49 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Poniedziałek

Poniedziałek, 16 maja 2011 · dodano: 16.05.2011 | Komentarze 1

Taka przejażdżka na Niegowonice...

Licznik dziwnie wyszedł:

Droga na Niegowonice © ryba5374

Kategoria 0-50 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

29.19 km 0.00 km teren

01:11 h 24.67 km/h:

Maks. pr.:56.00 km/h

Temperatura:11.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Przed deszczem

Niedziela, 15 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 1

Wstaje o 8 i spojrzawszy za okno ujrzałem zachmurzone niebo i suche drogi. Pomyślałem, że szybki i krótki wypad rowerowy się przyda. Pojechałem: Zawiercie - Rudniki - Włodowice - Kotowice- Rzędkowice- Włodowice- Zawiercie.

Zaraz jak wróciłem zaczęło padać..

Kategoria 0-50 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

109.80 km 0.00 km teren

04:47 h 22.95 km/h:

Maks. pr.:50.00 km/h

Temperatura:22.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Weekendowo

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 14.05.2011 | Komentarze 0

Trasa:
Zawiercie- Fugasówka- Ogrodzieniec - Pilica- Smoleń - Złożeniec - Krzywopłoty - Bydlin- Cieślin - Kwaśników - Rywczówek - Rodaki - Ogrodzieniec - Zawiercie

I po południu:
Zawiercie - Ogrodzieniec - Rokitno - Łazy - Zawiercie

=109 km ;)

Zdjęcia dodam jak dostane od Marka

Kategoria 100-150 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

22.88 km 0.00 km teren

01:00 h 22.88 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:15.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Piątek

Piątek, 13 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Kategoria 0-50 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

27.18 km 0.00 km teren

01:09 h 23.63 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Okolice

Czwartek, 12 maja 2011 · dodano: 13.05.2011 | Komentarze 0

Kategoria 0-50 km, Przejażdżki

Dane wyjazdu:

16.16 km 0.00 km teren

00:42 h 23.09 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Po Katowicach

Środa, 11 maja 2011 · dodano: 11.05.2011 | Komentarze 0

Trochę po mieście Katowic...

Kategoria Po mieście

Dane wyjazdu:

120.24 km 0.00 km teren

05:07 h 23.50 km/h:

Maks. pr.:57.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Giant - czarna perła

Ojców

Wtorek, 10 maja 2011 · dodano: 10.05.2011 | Komentarze 1

Nie wiedziałem czy jechać do tego Ojcowa, ale w końcu pojechałem...
W Olkuszu męczyłem się jak ominąć drogę krajową 94, ale udało się jakoś ;) Trasa niestety przejechana samotnie, ale cóż jakoś nie było z kim jechać. Górki dały się trochę we znaki, ale jest okej ;)